20 grudnia zapewne na długo pozostanie w pamięci naszych przedszkolaków. Już od samego rana tuz po wczesnym śniadaniu zawitał w naszych progach zaprzyjaźniony „Teatr Dwóch” ze świątecznym przedstawieniem „Świąteczna Pobudka”.  Ja zwykle z pełnym humorem aktorki przedstawiły nam perypetie min.: Hani, Dzwoneczka związane z przygotowaniami do Świąt Bożego Narodzenia. Cała historia zaczęła się od zagubionego dzwoneczka, następnie pieczenie pierniczków, pakowanie prezentów i ubieranie choinki, czyli czynności świąteczne, które miały być ponoć „łatwiutkie” okazały się nie lada wyzwaniem. Na szczęście nasze przedszkolaki z pomocą Borsuka pomogły rozwiązać problem.

Po przedstawieniu na scenie pozostał „Borsuk”, który zaprosił dla dzieci niezwykłego gościa. Wszyscy z radosnym okrzykiem, a niektórzy z nutką strachu oczekiwali na gościa, który w grudniu odwiedza wszystkie dzieci. I nagle pojawił się on… w czerwonym stroju, z długą brodą i z dzwoneczkiem w ręku… radości nie było końca, kiedy usłyszeliśmy: Ho, ho, ho! Potem były prezenty zakropione u niektórych łzami, ale większość dzieci przywitała Mikołaja radośnie, przytulasów nie było końca. Po wizycie Mikołaja, który musiał odjechać do innych dzieci szybko wszyscy musieli się przebrać by rodzicom przedstawić Jasełka, ale o tym w następnej opowieści o atrakcjach dzisiejszego dnia.