26 marca zapowiadał się w przedszkolu spokojnie pod hasłem kontynuacje zabaw, zadań i ciekawostek wielkanocnych a przede wszystkim miał być Dniem Teatru. Jednak ze względu na nowe rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 z dnia 26 marca 2021r., które mówi, że w okresie od 29 marca 2021 r. do 11 kwietnia 2021 r. przedszkole będzie zamknięte wszystko potoczyło się zupełnie inaczej.
Zatem od rana Pani Arleta skontaktowała się z wielkanocnym zajączkiem, który miał dotrzeć do nas dopiero w środę tj. 31 marca. Na szczęście Zajączek powiedział, że nas nie zawiedzie i oczywiście dotrze z upominkami. Jednak gorąco kazała nas przeprosić, że nie będzie mógł się z nami spotkać osobiście jak to czynił od kilku lat gdyż okazało się ze musi odwiedzić na szybko prawie wszystkie przedszkola w Polsce gdyż ów rozporządzenie dotyczy wszystkich przedszkoli i żłobków. Po śniadaniu grupa starszaków udała się na poszukiwania gdyż w przedszkolu pojawiły się ślady pozostawione przez zajączka. Niestety, mimo iż „Mądre Sówki” działały jak Sherlock Holmes nie udało im się odnaleźć zajączka. Na szczęście pozostawił upominki. Po jakimś czasie usłyszeliśmy dźwięk dzwonka tym razem wybiegły maluszki jednaki i oni nie spotkali się z długouchym przyjacielem, ale od drzwiami znaleziono skrzynie z upominkami. Jednak faktycznie Zajączek się bardzo spieszył. Szkodą, że nie mogliśmy się z nim pobawić, jak co roku. Potem by nie zawieść dzieci urodzonych w marcu przyszedł czas na „marcowe urodziny” i tradycyjnie dla urodzonych dzieci w marcu na każdej sali odbyła się „impreza” urodzinowa. I tak w wielkim pośpiechu upłynął nam dzień, który był mimo wszystko dniem miłym i radosnym. Ps. Zajączek w tym roku nie zapomniał nawet o naszych Paniach i Panach pracujących w przedszkolu.